Polonia przywiozła z Zelowa 1 punkt
Bardzo ostry mecz w Zelowie i remis 1:1
Każdy doświadczony trener i piłkarz wie, że piłka nożna bywa bardzo kapryśna. Jest nieprzewidywalna i nigdy nie wiadomo, jak się potoczy. Z kolei każdy kibic oczekuje gradów goli i niezapomnianych emocji. Emocji wprawdzie nie brakowało w 34 kolejce 4 ligi łódzkiej, kiedy to naszą Polonię Zduńską Wolę podejmował na własnym boisku Włókniarz Zelów. Rywalizacja była tak ostra, że sędzia musiał często sięgać po kartki – nie zabrakło zarówno żółtych jak i czerwonych.
Przebieg spotkania
Jeśli wziąć pod uwagę to, co kibiców interesuje najbardziej, czyli gole, to można powiedzieć, że cały mecz zamknął się w pierwszych 45 minucie. Polonia Zduńska Wola pokazała pazur i już bardzo szybko, bo już w 8 minucie do bramki gospodarzy trafił Jardel Cruz Muniz. Niestety, bramkę wyrównującą w 31 minucie strzelił Szymon Czyżewski. Na nasze nieszczęście jeszcze przed gwizdkiem na przerwę czerwony kartonik obejrzał Filip Woźniak. W drugiej połowie nie padła ani bramka. Jednakże gospodarze także zarobili żółtą kartkę w 61 minucie za sprawą Michała Robakiewicza.