Tragedia w Zduńskiej Woli: Pożar kamienicy przerodził się w nocny koszmar dla mieszkańców
W położonym w centralnej części Zduńskiej Woli budynku, nieopodal miejskiego ratusza, wieczorem w czwartek wybuchł pożar. Kamienica przy ulicy Sieradzkiej, będąca jednopiętrowym budynkiem, znalazła się w płomieniach. Tragedię potęgował fakt, że ogień zajął piwnicę budynku i odciął drogę ucieczki przez klatkę schodową dla znajdujących się tam mieszkańców.
Niespodziewane zdarzenie sprawiło, że strażacy musieli przystąpić do ewakuacji osób zamieszkujących budynek. Akcja była skomplikowana, ponieważ mieszkańcy zostali uwięzieni w pułapce przez ogień, który uniemożliwił im drogę ewakuacyjną przez klatkę schodową. Informacje o sytuacji przekazały lokalne media.
Starszy kapitan Łukasz Aleksandrowicz z miejscowej straży pożarnej poinformował Radiu Łódź o szczegółach zdarzenia. Z jego relacji wynikało, że ewakuacja mieszkańców była możliwa tylko dzięki zastosowaniu drabiny mechanicznej. W wyniku pożaru do szpitala trafiło czworo osób, w tym trójka dzieci, co dodatkowo podkreśla dramatyzm sytuacji.