Schrony z 1939 roku

W okolicach Zduńskiej Woli, na malowniczych terenach wzdłuż rzeki Warty, kryje się niezwykła pamiątka burzliwych dziejów Polski – schrony bojowe z 1939 roku w Beleniu. Te żelbetowe bunkry, będące częścią linii obrony Warty, stanowią dziś fascynujący cel wycieczek dla miłośników historii, militariów i nieoczywistych miejsc z duszą. Przemierzając ścieżki wśród pól i nadwarciańskich łąk, można niemal poczuć atmosferę wrześniowych dni 1939 roku, kiedy toczyła się tu Bitwa nad Wartą, a polscy żołnierze stawiali opór niemieckiej agresji.

Schrony bojowe w Beleniu – historia i znaczenie

Kompleks schronów w Beleniu to fragment większego systemu umocnień, które miały chronić centralną Polskę przed natarciem wojsk niemieckich. Wiosną 1939 roku, na rozkaz generała Juliusza Rómmla, rozpoczęto budowę linii obronnej wzdłuż rzek Warty i Widawki. Plan zakładał powstanie ponad dwustu schronów ziemno-drewnianych i żelbetowych, jednak z powodu braku czasu, materiałów i fachowców, do wybuchu wojny zrealizowano zaledwie niewielką część założeń. W rejonie Belenia powstało siedem żelbetowych bunkrów, z których cztery zachowały się do dziś w stosunkowo dobrym stanie.

To właśnie te obiekty odegrały istotną rolę podczas walk 4–5 września 1939 roku. Wówczas na linii Warty miały miejsce zacięte starcia – polskie oddziały broniły przepraw i opóźniały marsz wroga, korzystając z osłony, jaką dawały im solidne fortyfikacje. Dziś betonowe schrony są niemymi świadkami tamtych wydarzeń, a ich obecność przypomina o poświęceniu i odwadze żołnierzy.

Architektura i konstrukcja schronów

Bunkry w Beleniu wykonano z żelbetu według wytycznych „Instrukcji Saperskiej” z 1939 roku. Każdy z nich posiadał ściany o grubości kilkudziesięciu centymetrów, co zapewniało odporność na ostrzał artyleryjski. Wnętrza były skromne – mieściły drużynę piechoty oraz stanowisko bojowe dla ciężkiego karabinu maszynowego. Strzelnice rozmieszczono tak, by umożliwiały prowadzenie ognia czołowego oraz obronę wejścia i zapola, a niewielkie otwory wentylacyjne zapewniały wymianę powietrza podczas walki.

Budowa schronów była procesem wymagającym – rozpoczynano od wykopu o średnicy około 10 metrów i głębokości 0,8 metra, następnie wylewano fundament, montowano dreny odwodnieniowe i izolację z papy. Po wylaniu ścian i stropu formowano strzelnice oraz wejścia, a całość maskowano ziemią i roślinnością, by utrudnić wykrycie przez nieprzyjaciela. W niektórych schronach zachowały się jeszcze fragmenty oryginalnych elementów wyposażenia, takich jak uchwyty na broń czy stalowe drzwi.

Zwiedzanie schronów – praktyczne informacje

Odcinek Strońsko–Beleń, na którym znajdują się schrony, to doskonałe miejsce na pieszą wędrówkę lub rowerową wycieczkę. Bunkry położone są w niedalekiej odległości od siebie, wzdłuż rzeki Warty, co pozwala na ich łatwe odnalezienie i zwiedzenie w ciągu jednego popołudnia. Najlepiej zaparkować samochód w pobliżu pierwszego lub drugiego schronu i dalej ruszyć pieszo na południowy wschód. Współrzędne GPS jednego z obiektów to 51.552030, 18.849030.

Bunkry w Beleniu dostępne są przez cały rok i nie obowiązują bilety wstępu. Zwiedzanie odbywa się na własną rękę, dlatego warto zachować ostrożność – wnętrza schronów są ciemne i wilgotne, przyda się latarka oraz odpowiednie obuwie. Dojazd z centrum Zduńskiej Woli zajmuje około 20 minut samochodem, kierując się na południe przez Zapolice w stronę Belenia. Nie ma wyznaczonych godzin zwiedzania ani stałej obsługi przewodnickiej.

Wrażenia z wizyty – klimat i otoczenie

Spacerując wśród schronów, można poczuć charakterystyczny chłód żelbetowych wnętrz i wyobrazić sobie, jak wyglądała codzienność żołnierzy w trakcie mobilizacji. Betonowe ściany, surowe wnętrza i widok przez wąskie strzelnice budują atmosferę zadumy i szacunku dla historii. Okolica zachwyca ciszą, a bliskość rzeki Warty oraz otaczające łąki i pola sprawiają, że miejsce to jest wyjątkowo malownicze – szczególnie o wschodzie lub zachodzie słońca.

Dla pasjonatów militariów i historii II wojny światowej, schrony w Beleniu to nie tylko okazja do poznania realiów obrony wrześniowej, ale także możliwość bezpośredniego kontaktu z autentycznymi zabytkami techniki wojskowej. W jednym z bunkrów, przy odrobinie odwagi, można nawet przenocować „na dziko”, co stanowi nie lada atrakcję dla bardziej wytrwałych eksploratorów.

Znaczenie schronów dla lokalnej historii

Schrony z 1939 roku w Beleniu są ważnym elementem dziedzictwa regionu łódzkiego i przypominają o dramatycznych wydarzeniach początku II wojny światowej. Współcześnie obiekty te pełnią rolę edukacyjną i turystyczną – organizowane są tu okazjonalne spotkania historyczne, a lokalne szkoły chętnie odwiedzają bunkry podczas wycieczek tematycznych. Mimo upływu lat, fortyfikacje pozostają trwałym symbolem oporu i walki o niepodległość.

Podsumowanie

Schrony z 1939 roku w Beleniu to miejsce, gdzie historia spotyka się z naturą, a betonowe mury opowiadają o bohaterstwie polskich żołnierzy. Ich surowa architektura, położenie wśród nadwarciańskich krajobrazów i autentyczność sprawiają, że wizyta tutaj na długo pozostaje w pamięci. To nie tylko atrakcja dla pasjonatów militariów, ale także doskonały punkt wyjścia do refleksji nad przeszłością i wartością wolności. Odwiedzając schrony, można nie tylko poznać fragment historii regionu, ale także poczuć ducha tamtych dni i docenić piękno polskiej prowincji.