Zduńska Wola w ogniu skandalu: Rzeźniczak i 13 współoskarżonych na sali sądowej!

W Zduńskiej Woli toczy się skomplikowany proces dotyczący domniemanych nieprawidłowości w lokalnej administracji. Centralną postacią tej sprawy jest Zenon Rzeźniczak, były prezydent miasta, który mierzy się z 21 zarzutami, w tym nadużyciem władzy oraz przyjmowaniem łapówek. Oprócz niego na ławie oskarżonych zasiada 13 innych osób, związanych z rzekomymi nieprawidłowościami.
Przełomowe zeznania w sądzie
W trakcie ostatniej rozprawy istotne zeznania złożył Krzysztof Bilski, były działacz Ruchu Pomocy Bezrobotnym w Zduńskiej Woli. Skoncentrował się na działalności stowarzyszenia w czasie kampanii wyborczej w 2006 roku. Według jego relacji, członkowie organizacji byli zaangażowani w rozwieszanie plakatów wyborczych po całym mieście, co miało wspierać różne kandydatury.
Zmiana stanowiska przez kluczowego świadka
W toku procesu uwagę przykuły również zeznania byłej rzeczniczki prasowej Urzędu Miasta, która jest córką jednego z oskarżonych. W prokuraturze twierdziła, że pracownicy urzędu angażowali się w kampanię wyborczą w godzinach pracy. Jednak na sali sądowej zmodyfikowała swoje stanowisko, mówiąc, że wcześniejsze wypowiedzi były źle zrozumiane. Prokurator Krystyna Patora, zaniepokojona możliwym składaniem fałszywych zeznań, zażądała odpisu z aktualnego protokołu.
Relacja byłego starosty
Kolejnym ważnym świadkiem był Kazimierz Kaczmarek, były starosta powiatu zduńskowolskiego. Jego zeznania dotyczyły procesu mianowania Dariusza Kapciaka na stanowisko dyrektora miejscowego szpitala oraz jego zastępcy. Kaczmarek ujawnił, że propozycja mianowania Krzysztofa Bączkowskiego na wicestarostę wyszła od Rzeźniczaka. Sam Rzeźniczak zaprzeczył tej wersji, twierdząc, że nie znał Bączkowskiego. Następna rozprawa została zaplanowana na 14 października, co z pewnością przyniesie nowe wątki w tej złożonej sprawie.