Zduńska Wola upamiętnia ofiary Ludobójstwa Wołyńskiego z 1943 roku
Na cmentarzu komunalnym w Zduńskiej Woli, przy obelisku pamiątkowym, uhonorowano „Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa”, który przypomina o tragedii dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów na polskich obywatelach czasów II Rzeczypospolitej Polskiej. Tego wydarzenia przypominamy sobie każdego roku 11 lipca, w rocznicę przerażającej rzezi wołyńskiej.
Hołd pamięci ofiarom złożyli trzej znani lokalni urzędnicy: prezydent Zduńskiej Woli Konrad Pokora, wicestarosta zduńskowolski Tomasz Ziółkowski oraz dyrektor Muzeum Historii Miasta Zduńska Wola Tomasz Polkowski. Odbywa się to 11 lipca, w dniu upamiętnienia tych, którzy stracili życie w rzezi wołyńskiej i innych masakrach, które miały miejsce 11 lipca 1943 roku. Wydarzenia te są często określane mianem „Krwawej niedzieli”.
Na tym mrocznym dziele historii, Ukraińska Powstańcza Armia i inne powiązane z nią grupy przeprowadziły brutalny atak na ponad 100 polskich wiosek w powiatach włodzimierskim, horochowskim i kowelskim. Rozpoczęło się to o 3:00 rano atakiem na kolonię Gurów, gdzie zostało zamordowanych 202 Polaków. Ten terror rozprzestrzenił się tego dnia na łącznie 97 wsi i kolonii oraz 13 majątków.
Straszliwe zbrodnie Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, Ukraińskiej Powstańczej Armii, Służby Bezpieki OUN, Samoobronnych Kuszczowych Widdiłów i band chłopskich spowodowały śmierć ponad 130 tysięcy obywateli Polski na terenie czterech przedwojennych wschodnich województw II Rzeczypospolitej – wołyńskiego, lwowskiego, tarnopolskiego i stanisławowskiego.